Święto Niepodległości
Niepodległość to dla mnie wolność - od nienawiści, od wykluczenia, od biedy, od przemocy, od faszyzmu, rasizmu i antysemityzmu. Wolność do bycia dumnymi z Polski.
Kiedy władze oddają moje państwo w ręce faszyzujących organizacji, kiedy finansują środowiska atakujące uczestniczki Powstania Warszawskiego, kiedy w Narodowe Święto Niepodległości nie tylko pozwalają ulicami Warszawy maszerować włoskim faszystom, ale ich przemarszowi nadają rangę wydarzenia państwowego i kiedy w tym samym czasie odmawiają pomocy tym, którzy do Polski docierają jako ofiary przemocy i krzywdy - to całą sobą czuję, że ta wolność i ta niepodległość jest nam, patriotom i patriotkom, Polkom i Polakom, odbierana. Że władza bardzo chce, byśmy zamiast dumy z Polski czuli i czuły za nasze państwo po prostu wstyd.
Ja się wstydzić za Polskę nie chcę. I nie jestem sama. Dlatego tak bardzo dziękuję i cieszę się, że jest w Polsce coraz więcej tych, którzy i które rozumieją, że patriotyzm to nie nacjonalizm. Patriotyzm to antyfaszyzm. Patriotyzm to wyciągnięta dłoń, podająca ciepłą zupę zmarzniętemu dziecku w lesie. Patriotyzm to żądanie, by granica państwa była bezpieczna - czyli taka, na której nikt nie umiera. Patriotyzm to wymaganie od państwa, żeby w czasie pandemii chroniło obywateli przed niepotrzebną chorobą i śmiercią, której można uniknąć. Dzięki takim patriotkom i patriotom Polska może być prawdziwie Niepodlegla. I tego Wam i sobie w to listopadadowe święto życzę.